Chętny do zmiany czy lojalny wobec marki? Według badania przeprowadzonego przez Researchers Cirp, istnieją wyraźne różnice między użytkownikami Androida i iOS. Nie tylko istnieją wyraźne tendencje do migracji różnych marek do innych: użytkownicy iPhone'a są bardziej skłonni do pozostawania lojalnymi wobec Apple, rzadziej są początkującymi użytkownikami smartfonów, mają wyższe dochody i są lepiej wykształceni.

Niewielkie badanie lojalności marki wśród 500 właścicieli smartfonów w USA zidentyfikowało kilka interesujących trendów:

(Zdjęcie: Samsung, Apple)

(Zdjęcie: CIRP)

(Zdjęcie: CIRP)

W związku z tym dobre 20 procent wszystkich ankietowanych użytkowników iPhone'a miało wcześniej telefon z Androidem.

33 proc. przeszło z Samsunga na Apple, a tylko 11 proc. w drugą stronę z Apple na Samsunga.

Użytkownicy iPhone'a są o 42 procent bardziej skłonni do przejścia na nowy iPhone niż do zmiany marki.

Samsung zdobywa 37 proc. wszystkich nowych posiadaczy smartfonów. Z kolei tylko 26 procent wszystkich początkujących wybiera iPhone'a.

Apple zyskuje wielu użytkowników Blackberry, natomiast użytkownicy HTC, Nokii i Motoroli przesiadają się na Samsunga.

(Zdjęcie: Samsung, Apple)

(Zdjęcie: CIRP)

(Zdjęcie: CIRP)

Użytkownicy Androida są bardziej skłonni do zmiany obozów, podczas gdy użytkownicy iPhone'a zostają.

Więcej na te tematy:

Android

iOS

iPhone

głos_13

Dyskutować z!

Tutaj możesz pobrać artykuł "Android kontra użytkownicy iPhone'a: ​​kto jest bardziej skłonny do zmiany obozu?" Zostaw komentarz. Po prostu zaloguj się na swoje konto maclife.de lub wypełnij poniższe pola.

„mieć dostępne wyższe dochody i mieć lepsze wykształcenie”

Zawsze było dla mnie jasne, chociaż Fandroid zawsze rozpowszechniał pogmatwaną teorię, że efektowny Asis kupiłby masowo iPhone'y. Być może tak było na samym początku, dziś prolle obnoszą się z 5-6" phabletami (dlaczego pisownia przypomina fallusa?).

Niedawno sam sprawdziłem HTC 1, aby mieć coś innego niż iPhone. Po przejrzeniu danych i ceny… cóż, byłoby ok… za 600 euro, sprzęt jest znacznie poniżej 900 od Apple. Ale nie wiem, ile stresu odczuwasz nagle, gdy chcesz zsynchronizować muzykę i książkę adresową z Androidem i Apple. Poza tym mam dużo aplikacji… Musiałbym mozolnie szukać i testować zamienniki dla około 50 aplikacji, które są w użyciu. Navigon musiałby wtedy również zostać ponownie zakupiony .... więc jeśli spojrzysz na niego trzeźwo, to tylko dla zabawy i ponieważ powinien to być inny sprzęt, żadna zmiana nie wchodzi w grę. Bardzo wątpliwe jest też, czy dostanę nowego iPhone'a. PONIEWAŻ istnieje ZERO finansowania przez dostawcę jak kilka lat temu .... Niestety zawsze płacisz pełną cenę właśnie rozciągniętą. Kiedyś była przynajmniej „prawdziwa” dotacja. Ergo, przedłużenie umowy jest opłacalne tylko w celu utrzymania starych warunków taryfowych, które często są wielokrotnie lepsze niż współczesne rip-offy.

Na szczęście nie ma to w ogóle obowiązkowego rozważenia, na przykład dlatego, że stary iPhone 4 lub 4s miałby słabą baterię lub nawet zepsutą lub Apple ponownie wykluczyłby urządzenia z aktualizacji. Ale to, co samo w sobie może przyjść do iOS 7 entuzjastycznie, tylko znośnie. Mniej z powodu rzeczywistego projektu ... to czysta kwestia gustu, ale aplikacja do zdjęć stała się naprawdę bałaganiarska ... trzeba mozolnie czytać i przewijać funkcje zamiast pakować je wyraźnie jako ikony na pasku. ARGH!

> Mam też dużo aplikacji... Musiałbym mozolnie wyszukiwać i testować zamienniki dla około 50 używanych aplikacji

I to właśnie tam w dużej mierze jest pochowany pies, co jest tutaj zupełnie lekceważone. Bo to jest dokładnie ta myśl, którą mam ja i wielu innych. Jednak wydaje się to zbyt drogie, a potem pozostajesz w ekosystemie Apple.

> Niedawno sam sprawdziłem HTC 1 ...> Ale nie wiem, ile stresu nagle odczuwasz, gdy chcesz zsynchronizować muzykę i książkę adresową z Androidem i Apple

Ze względów zawodowych i tak chciałem dostać Androida i zdecydowałem się na One. Istnieje kompletna aplikacja do synchronizacji dla urządzenia, która zajmuje się dokładnie tymi problemami, a także działa dobrze.

Co za bzdury porównywać% liczb! W liczbach bezwzględnych wyglądałoby to zupełnie inaczej!

Tak, możesz mieć rację. Więc od razu widać, że na Androida jest więcej przegranych w wartościach bezwzględnych.