Analitycy Credit Suisse nie spodziewają się, że sprzedaż iPhone'ów Apple będzie w bieżącym roku dobra. Oczekuje się, że biznes smartfonów załamie się jeszcze bardziej niż w czwartym kwartale 2018 roku. W tym czasie Apple wydał ostrzeżenie dotyczące zysków.

Co dalej z iPhonem? Apple z pewnością wprowadzi nowe modele również w tym roku. Istnieją spekulacje na temat trzech kamer w dwóch z trzech urządzeń, ulepszonego procesora i innych, bardziej ewolucyjnych niż rewolucyjne innowacje. Według Credit Suisse nie pomoże to Apple ponownie zwiększyć sprzedaży, donosi amerykański nadawca CNBC, który informuje o ocenie analityków.

W związku z tym cisza powinna trwać przez cały 2019 rok. Z reguły Apple wprowadza nowe iPhone’y we wrześniu, które są wtedy dostępne albo od razu, albo za miesiąc lub dwa później. Credit Suisse spodziewa się, że spadek przychodów w 2019 r. wyniesie dwucyfrowy zakres procentowy w porównaniu z rokiem poprzednim. Analitycy spodziewają się minus 12,4 proc.

Czytanie wskazówka

Recenzja prasowa: reakcje na nowe usługi Apple Apple TV+, News+, Card and Arcade

Przegląd prasy: reakcje na nowe usługi Apple. Apple zaprezentowało wczoraj usługi abonamentowe Apple News+, Apple TV+ i Apple Arcade, a także… więcej

Problemem są nie tylko oferty konkurencji, które stają się coraz lepsze, ale sam popyt. Rynek jest w dużym stopniu nasycony. Użytkownicy przechowują swoje urządzenia coraz dłużej, a Apple nie może prosić o jeszcze wyższe ceny.

Analitycy są szczególnie zaniepokojeni Chinami. Tam sprzedaż w pierwszym kwartale 2019 roku podobno spadła o 27 proc. 5G może dać ożywienie, ale nie będzie działać w dużych częściach świata do 2020 roku.

Minie też wiele miesięcy, zanim nowe oferty usług Apple zarobią pieniądze. Perspektywy na 2019 rok nie są dobre, ale od 2020 roku sprawy mogą wyglądać lepiej.

Więcej na te tematy:

iPhone

Credit Suisse

Dyskutować z!

Tutaj możesz skomentować artykuł „Analitycy spodziewają się ogromnego spadku sprzedaży iPhone'ów”. Po prostu zaloguj się na swoje konto maclife.de lub wypełnij poniższe pola.

Czemu? Każdy chce iPhone'a! Bo są tacy dobrzy...

„Jeśli nie masz iPhone'a, to nie masz iPhone'a”.

To palące mózg powiedzenie, że każde dziecko pamięta, że ​​zauważasz poziom, na którym poruszają się gratki, zostało całkowicie zapomniane, ponieważ ich młodsze stały się starsze, dojrzalsze, a może i mądrzejsze. Wyjątki potwierdzają regułę. Wciąż jest kilka wyjątków, które kupują każdy złom, jaki od nich dostaną.

Widzę coś innego. Android nadal dostosowuje się do iOS i powoli staje się systemem operacyjnym dla dorosłych. Jakość spada również w Apple, produkty i aktualizacje są wyrzucane z ogromnymi błędami. Wśród miejsc pracy nie było takiej częstotliwości. Również ceny nie są już uzasadnione tą jakością.

Nie dziwi mnie to i spodziewałem się tego w ten sposób i myślę, że to dopiero początek.

W dodatku Apple potraktował wtedy dział PC bardzo niedbale, poza książkami, co też się opłaci. Apple degeneruje się w firmę taką jak Sony. Po prostu nie zarządzasz już własnym dziedzictwem.

Do tego dochodzi również spadająca jakość wszystkich produktów w wysokich cenach. To jest bardzo śmiertelne .....

Niektórzy powinni nauczyć się czytać. Klienci po prostu dłużej zachowują swoje smartfony. Szum się skończył. W pewnym momencie każdy rynek jest nasycony. Niemniej jednak Apple będzie nadal zarabiać miliardy na iPhone'ach w ciągu najbliższych kilku lat, a to już wygląda dość słabo w porównaniu z konkurencją.

Jeśli KIEDYKOLWIEK będę mógł kupić całą czwórkę wnucząt na Wielkanoc TopSmartphone w cenie JEDNEGO iPhone'a! Po prostu podnoś ceny, a śmierć nadejdzie jeszcze szybciej.

Jeśli mogę kupić 4 Dacii za cenę Audi A6… Apple nigdy nie było marką „kupuję tanio”. Nigdy nie będzie. Niektórzy nie rozumieją tutaj, że rynek jest nasycony. Apple sprzedaje mniej iPhone'ów, ale Apple zarabia na nich ogromne zyski. Zawodnicy zginą. Nie mają teraz prawie żadnej marży zysku na swoich smartfonach. Samsung zamknął już pierwsze zakłady produkcyjne.

W przeciwieństwie do Apple, Samsung ma również bezpośrednią konkurencję, ponieważ istnieje więcej niż jedna firma produkująca urządzenia z Androidem.

A jeśli dziadek chce podarować wnukom smartfony, to absolutnie istotne jest, czy dziadek ma wydać 4 tys. euro, czy tylko 1 tys. euro.

Dziadek daje wnukom smartfona? *o mój Boże*

On sam się nie zajmuje. Raczej daj każdemu 250 $; zobaczmy, co kupią dzieciaki.

Dziadek przedyskutował to wcześniej z wnukami, wnuki mają od 16 do 18 lat, a dziadek ma pod kontrolą swój własny smartfon i regularnie instruuje nowych użytkowników oraz tych, którzy przechodzą z iOS na Androida, aby uzyskać optymalną konfigurację i ogólne użytkowanie urządzenia we wszystkich możliwych sytuacjach . I uzupełnia półdniowe szkolenie o dodatkową lekcję na temat bezpieczeństwa danych itp.

To są idealne warunki.

... a na wierzchu pradziadek!

;-)

Liczba tych, którzy muszą mieć nowy model iPhone'a od razu, co roku spada w tym samym stopniu, w jakim wzrasta cena za niego. Nie można zapomnieć, co „może” lub „ma”, bo nowy model naprawdę uzasadnia zakup?

W zasadzie nic, i to od lat. Możesz zadzwonić do wszystkich ...

Ale mogę to zrobić również za pomocą telefonu komórkowego za 300,00 euro. Chociaż mogę nawet zainstalować i używać WhatsApp ... A za resztę pieniędzy, które zaoszczędzę, pójdę do wellness w weekend ...

Mały alarm oszczędnościowy - wszystko za drogie?

Alarm kapitalistyczny - życie bez mózgu!

To było dobre!

W końcu Apple pozostanie wyłącznie dostawcą usług finansowych.

Jest niedziela i czas trochę narzekać na Apple i podburzać kilku głupich fanów Apple. Właśnie czekaliśmy na taką wiadomość!

Nie ma znaczenia, z jakiego urządzenia i jakiego systemu operacyjnego korzystasz, wszystko działa, jedno trochę lepiej tutaj, drugie trochę gorzej. Nikt tak naprawdę nie używa spektaklu ani nie musi się obyć bez czegoś istotnego. Jedne tak, a inne tak.Najnowsze nie jest dobre i nie warto już kupować. Jesteśmy pełni i jednocześnie niezadowoleni. Z czystej nudy toczymy wojnę religijną i pokonujemy „przeciwników” – a jak ktoś reaguje z tej grysi, to jeszcze przyjemniej…

IPhone to drogie śmieci. To nie może być pół Huawei i jest kompatybilny z prawie niczym poza Apple. Dostępne są teraz długoterminowe aktualizacje dla smartfonów z systemem Android. I to właśnie skłania klientów do korzystania z Androida.

Apple od dawna jest kultem. Ale każdy kult ma swój koniec.

Zapewne ci sami analitycy, którzy przewidywali supercykl i rekordowe wyniki za kwartał grudniowy.

Nic dziwnego, że nowe iPhone’y od iPhone’a X i nowszych wyglądają jak każdy inny smartfon. Tym, co wyróżniało iPhone’y, był unikalny design, który istniał aż do iPhone’a 8. W moim kręgu znajomych każdy ma 6s-8 i wszyscy mówią, że nowe są po prostu brzydkie i nie mają już wyjątkowego punktu sprzedaży. Mogę się tylko z tym zgodzić, sam mam iPhone’a 8.

Ten szalony trend z zawsze większymi, dłuższymi, mniejszymi krawędziami i droższymi jest takim kwarkiem, wielu po prostu już się z nim nie zgadza, a wołanie o SE2 lub XE2 jest świetne. Najlepszy dowód widzimy w słabej sprzedaży iPhone’a Xr. Wielu fanów Apple może nie mieć tego pojęcia, ale ostatecznie klienta nie obchodzi to, co kilku fanboyów pisze w Internecie. Klient kupuje lub nie, magia, którą stworzył Apple, już dawno zaginęła i niestety ma to wiele wspólnego ze śmiercią Steve'a Jobsa, ten człowiek jest i pozostanie niezastąpiony i wiele osób też o tym wie. Apple już stało w obliczu bankructwa i tylko Steve był w stanie uratować Apple, tylko tym razem żaden Steve nie może wrócić jako zbawiciel, to jeszcze nie tak daleko, ale jeśli masz oczy w głowie, możesz również zobaczyć, jak się sprawy mają Jabłko.

W każdym razie z tym Timem Cookiem Apple będzie robił coraz więcej złego, co można zrobić tylko źle! Nowe MacBooki z tą technologią motylkową powodują tylko problemy, u Steve'a nie byłoby czegoś takiego, uwierz mi. Z iPadem pro to samo, co słyszysz o wielu problemach i i i. Klient też to zauważa i zastanawia się 3 razy, czy kupuje Macbooka Pro / iPada Pro.

Apple musi się wymyślić na nowo albo ktoś przyjdzie i zrobi to lepiej…

Bardziej nowoczesny. Lepsza. Huawei. ;)

Co oznacza unikalny punkt sprzedaży? Że wszyscy widzą, że masz iPhone'a? Co oznacza dla Ciebie Twój smartfon? Dlaczego przez tak długi czas można było zbudować urządzenie, które ma tylko jeden ekran, a mało kto je wdrożył? Ponieważ wszyscy obawiali się, że telefony komórkowe będą wtedy wyglądać tak samo. Wszystkie bzdury. Jasne, ludzie, którzy chcą pochwalić się swoimi iPhone'ami, mają problemy, ale ci, którzy wolą korzystanie z urządzeń… więc mogę mówić z mojego punktu widzenia, uważam, że rozwój przez długi czas był zbędny. Nowe urządzenia też są ładne. Bo to coś więcej niż tylko muszla. Co mnie obchodzi, co inni myślą o moim telefonie komórkowym? Nie obchodzi mnie to. Ale jeśli wybrany przeze mnie producent wykorzystuje maksimum dla dobrego doświadczenia, to robi to dobrze. Bardzo podoba mi się też design iPhone’ów 6 i nowszych. Ale to nie ze względu na przód, wolę tył. Ale potem byłem całkiem sam, kiedy przeczytałem w mediach, jak oczerniali paski, które były niezbędne do odbioru. Tak, kiedyś było „fajnie” mieć iPhone'a. Zostało to z dumą pokazane. Ale w pewnym momencie powinieneś się ponownie obudzić i przyjrzeć się faktycznemu użytkowaniu urządzenia, aby zdecydować, co lubisz. Mam też androidy na boku. Ale tak wiele rzeczy mnie denerwuje. Najlepszy przykład, wydajność. Tak, potrafią wiele, ale kiedy grasz w coś wymagającego, znacznie lepsza bateria nagle staje się bezużyteczna. Urządzenie nagrzewa się, a bateria szybko spada. Następną rzeczą, która mnie niepokoi, były niezliczone wiadomości z aplikacji i sposób, w jaki musisz nimi zarządzać. Najważniejszym wydarzeniem było ostrzeżenie od mojego pracodawcy, że jeśli nie chcesz być monitorowany, powinieneś wyłączyć swój telefon komórkowy, zwłaszcza smartfony z Androidem, w pracy, ponieważ Google instaluje trackery w całym sklepie. Google analizuje, gdzie są klienci. W ten sposób wiesz, na co patrzysz. I bardzo szczegółowe. W połączeniu z możliwymi zapytaniami wyszukiwania możesz bardzo dokładnie zobaczyć, czego szuka klient. Całkowity nadzór. W przypadku iPhone'a musiałbyś korzystać z Google Apps lub przeszukiwać Google. Nie potrzebowałbyś nawet konta Google, ponieważ dokładna lokalizacja ujawnia wszystko. Ponadto istnieje bezpieczeństwo w przypadku zgubienia urządzenia. Tak, to zniknęło. Ale tak często masz coś głęboko osobistego na swoim smartfonie i warto wiedzieć, że pozostanie prywatne i bezpieczne nawet po jego utracie. Zostaję z Apple, nawet jeśli ceny naprawdę mnie ranią. Nie biorę już urządzenia z najlepszą pamięcią masową, a wraz z iPadem nie będzie to już Pro, ale zwykły iPad. Ale nadal brakuje poważnej konkurencji, gdy zwracasz uwagę na pewne rzeczy. PS: Uwielbiam też, że urządzenia Apple harmonizują ze sobą. Myślę, że Apple powinno się tam dalej rozwijać. Wystarczy zmienić urządzenie, z którym korzystasz z AirPods. Jeśli mógłbym w tej chwili życzyć sobie nieco bardziej umiarkowanych cen w Apple, to na przykład uniwersalny wyświetlacz baterii wszystkich urządzeń na wszystkich urządzeniach. 2 iPady, 2 iPhone'y, 2 Apple Watch, Apple Pencil, AirPods i schowek na AirPods. Chciałbym uzyskać pełny przegląd. Dzięki temu zawsze mogę ładować, kiedy trzeba.

Dobrze dla ciebie. Po prostu nikt tutaj nie dba o Twojego Apple Gelabber. Ani ja. Przesiadłem się na Samsunga i jestem w pełni zadowolony. To, co tu piszesz, to czysty nonsens.